Via Pomerania może zwiększyć szanse Chojnic i całego regionu

Via Pomerania to planowana droga ekspresowa, która ma połączyć Ustkę przez Słupsk, Bytów, Chojnice, Sępólno Krajeńskie, Bydgoszcz, Inowrocław, Konin, a potencjalnie także Kalisz, tworząc korytarz transportowy o długości około 400 km.

Trasa ma przebiegać przez trzy województwa: pomorskie, kujawsko-pomorskie i wielkopolskie, poprawiając komunikację między regionami, dostęp do Morza Bałtyckiego oraz wspierając rozwój turystyki i gospodarki.

Droga ma mieć podwójne zastosowanie: cywilne i militarne. W czasie pokoju ułatwi szybkie i bezpieczne podróże, skracając czas dojazdu nad morze nawet o połowę. W sytuacji zagrożenia inwazją posłuży natomiast jako korytarz do transportu wojsk sojuszniczych NATO, łącząc port w Ustce z bazami wojskowymi w Bydgoszczy i Inowrocławiu.

Ministerstwo Obrony Narodowej widzi w niej kluczowy element infrastruktury obronnej, jednak zyskać mogą również lokalne społeczności, które znajdą się na jej trasie. Taką może być chociażby wspomniany Kalisz, który jednak musi walczyć z sąsiednimi gminami.

Na ten moment jednak inwestycja jest na etapie planów, a jej powstanie – jak wskazywał wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec – czy przedstawienie dokładniejszych planów związanych z Via Pomeranią będzie możliwe dopiero po zapewnieniu dodatkowych środków finansowych na ich realizację.

Jej powstanie jest jednak wyczekiwane przez samorządowców, co w rozmowie z rynkiem infrastruktury.pl przekazywały władze Kalisza, Słupska czy Tucholi.. Teraz o nadzieję w związku z Via Pomerania spytaliśmy w chojnickim ratuszu.

Szansa dla Chojnic

Jak wskazał burmistrz Chojnic Arseniusz Finster, pod koniec maja w Chojnicach odbyła się konferencja pod tytułem „Via Pomerania – Szanse i wyzwania” poświęcona tej inwestycji. Na spotkaniu by obecny m.in. doradca ministra obrony narodowej Maciej Samsonowicz, a w trakcie rozmów potwierdzono, że Chojnice zostaną uwzględnione w ramach trasy Via Pomerania.

Włodarz miasta wierzy, że budowa tej drogi pozwoli na skomunikowanie centralnych obszarów Pomorza Gdańskiego i Pomorza Środkowego z istniejącą siecią autostrad i dróg ekspresowych, zwiększając tym samym potencjał gospodarczy regionów i poprawiając infrastrukturę obronną Polski. W związku z tym zyskają też same Chojnice i okolice.

– Inwestycja w trasę szybkiego ruchu pozwoli nie tylko na dynamiczny rozwój przemysłu i handlu naszego regionu, ale też zwiększy konkurencyjność lokalnych przedsiębiorstwo oraz uatrakcyjni zasoby nieruchomości wspólnot samorządowych, przyczyniając się do zwiększenia dobrobytu mieszkańców. Ponadto budowa trasy Via Pomerania powinna zwiększyć mobilność sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej oraz wojsk sojuszniczych NATO, a tym samym przyczyni się do obrony integralności terytorialnej Polski i sprawnego wypełniania zobowiązań w ramach Paktu Północnoatlantyckiego – przekonuje burmistrz.

Sprawniejszy transport

Arseniusz Finster ponadto uważa, że inwestycja powinna spowodować poprawę zewnętrznej dostępności komunikacyjnej oraz ułatwienie mobilności mieszkańców, tym samym poprawiając układ komunikacyjny Chojnic. Przełoży się to m.in. na krótszy czas dojazdu do turystycznych regionów nadmorskich i stworzy możliwość bezpiecznego przejazdu przez Chojnice wraz z odciążeniem miasta z ruchu tranzytowego.

Zdaje się zatem, że budowa drogi Via Pomerania jest w stanie przynieść same korzyści dla Chojnic, albowiem burmistrz nie wskazuje żadnego ryzyka czy zagrożeń w związku z tą planowaną inwestycją. Nie oznacza to jednak braku wyzwań dla samego miasta.

– Jako że realizacja tego przedsięwzięcia powinna umożliwić aktywizację gospodarczą przyległych miejskich i gminnych terenów inwestycyjnych, pamiętać należy o założeniu, iż rozwój przestrzenny obszarów funkcjonalnych powinien opierać się o generalne zasady kształtowania ładu przestrzennego oraz na zapewnieniu odpowiedniej bazy infrastrukturalnej, jednocześnie uwzględniając elementy takie jak: demografia i usługi społeczne, gospodarka, środowisko przyrodnicze, gospodarowanie przestrzenią oraz komunikacja – podsumował.